Dieta mamy karmiącej
Witam dziewczyny.
Mam 7 tygodniową córkę, która cierpi na kolki (nie codziennie, ale tak 3 do 4 razy w tygodniu) i lekarz ostatnio na wizycie oznajmił że to przez to że jem wszystko i że to moja wina. Fakt przez pierwsze dwa tygodnie jadłam wszystko oprócz smażonych i wzdymających rzeczy. Ale odkąd lekarz zalecił mi jałową dietę czuję się masakrycznie nie mam na nic siły. Czy taka dieta jest naprawdę potrzebna czy moje jedzenie wpływa na małą, bo w szpitalu gdzie ją urodziłam mówili że od jedzenia to ja mogę mieć wzdęcia i problemy żołądkowe a nie ona. A ja jestem tak wygłoszona nabiałem i chudą wędliną że zjadła bym wszystko. Pomóżcie
|