2018-11-10, 19:22
|
#52
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zioła na trądzik Podobno działa
Witam, czy ktoś tu jeszcze żyje? 
Nie chcę zakładać nowego wątku, bo temat zapewne wałkowany wielokrotnie. Piję bratka od ponad miesiąca, w połączeniu z wierzbownicą. Około 3 tygodnia strasznie mnie wysypało, ale po kilku dniach zaczęło się ładnie goić, już sobie myślałam "Teraz to z górki"... No, takiego wała, trzy dni później wysypało mnie jeszcze gorzej, na ten moment mam dosłownie pół twarzy w pryszczach. Spodziewałam się raczej jednego dużego wysypu, więc tutaj moje pytanie: Czy ktoś też tak miał, że pryszcze wychodziły takimi "fazami"? Nie wiem ile takich będę musiała jeszcze przetrwać i czy w ogóle jest sens dalej pić te ziółka? Co jeśli to się nie skończy?
Co do wierzbownicy mogę napisać, że faktycznie widać efekt co do łojotoku. Mam bardzo tłustą cerę, a teraz skóra powoli zmierza ku normie, efekt widać zwłaszcza na włosach, bo wcześniej musiałam myć codziennie żeby nie mieć, dosłownie, oleju na głowie. Teraz nawet po trzech dniach nie jest jakoś bardzo tragicznie.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź w kwestii tego bratka, pozdrowienia
|
|
|