Dziewczyna robi mi awantury o porno
Dziewczyna znalazła na moim telefonie porno i się wściekła, spytała czy również się masturbuje, przyznałem się, bo nie lubię oszukiwać najbliższej mi osoby zaraz po rodzicach, i ona oszalała, rozwaliła mój telefon o ścianę, i zrobiła mi awanturę. Pieniądzę na drugi dzień oddała za telefon wiedziała ile kosztował 600 zł, i stary i tak miałem nowy kupić, a tego najwyżej w komisie sprzedać, więcej jak 200 zł by mi nie dali więc tylko wziąłem od niej 200 chciała oddać jak za nowy 600 zł, ale tyle nie wziąłem. I pogadaliśmy i się pogodziliśmy, obiecałem że nie będę więcej oglądał porno. Po jakimś czasie spytała czy się masturbuje nadal, no nie potrafię okłamywać więc się przyznałem, i znów awantura, miałem jechac w weekend do rodziców to nie pożyczyła mi samochodu a wcześniej obiecała, i ogólnie nakrzyczała na mnie, że co ja sobie wyobrażam że sypiamy razem a ja sam ze sobą jeszcze. Kilka dni się nie odzywała do mnie, kupiłem kwiaty przeprosiłem, i wszystko wróciło do normy. Po miesiącu znów spytała, czy robię to sam, nic nie odpowiedziałem to znów awantura że pewnie tak, i znów, awantura, że nie wierzy że bez porno to robię, i ma rację tylko masturbowałem się przy zdjęciach dziewczyn nagich. kupiłem kwiaty, i pwoiedziała że wybaczy mi jak obiecam że wiecej tego nie zrobię, obiecałem.
Ale jest problem, nie meiszkamy razem, i czasem zrobimy to 2 razy w tygodniu, a czasem jest zajęta, uczy się czy egazaminy, to i 2 tygodnie nie ma seksu, nasze intymne życie jest nieregularne, ale jest, i czasem ciężko mi wytrzymać, ona tego nie rozumie, mówi że jak jestem uzalezniony to niech ide na terapię. A ja chcę tylko seksu z nią lub sam ze sobą, a nie mogę, bo robi mi o to awantury. Czy ona ma rację?
|