[xxsmutnaxx]

Napisane przez kiperka

Siemka!
Przez watek jednej z naszych koleżanek zainteresowałam się tym kiedy sa dni płodne i niepłodne... Szukałam odpowiedzi na swoje pytanie ale jakoś się nie doszukałam..No i na jakiejś tam stronie przeczytałam, że można to poznać po wydzielinie z pochwy... No i niby gdy są "suche dni" to są dni niepłodne. No i teraz moje pytanie. Bo ja nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek miała suche dni... Zawsze wydzieliny z mojej pochwy jest całkiem sporo oczywiście czasem jest jej więcej, ale ogólnie to nie zaobserwowałam u siebie "suchych dni". Czy powinnam się tym martwić? Zapytać o to ginekologa? Wizytę mam za tydzień, ale gdyby sie okazało to "głupim" pytaniem spaliłabym sie ze wstydu... Ogólnie jestem trochi bardzo wstydliwa....


No i to nie jest mi jakoś bardzo potrzebne kiedy mam te dni niepłodne, to tak raczej z ciekawości i troski o własne zdrowie

Pozdrawiam

Najlepiej zadawaj pytania ginekologowi, to jego praca żeby odpowiadać na pytania dni bezpłodne... hm teoretycznie, i bezpieczniej jest uwazać że NIE MA sie dni bezpłodnych. Natomiast najmniejsze ryzyko występuje wg mnie 2 dni przed okresem, w czasie i 2 dni po.. rózne zdania mają kobiety i lekarze, ja przyjmuje b. ostrozne stanowisko, wiec dla mnie to są dni o zmniejszonym ryzyku.

I pamiętaj że nie ma głupich pytań tylko.... (znana mantra )