[morelle_]

Napisane przez sandra991

No właśnie ja też się zastanawiam jak to jest z tym słabym wzrokiem przy porodzie. a co więcej, czy np. można rodzic w soczewkach, bo w okularach to sobie nie wyobrażam tego dyskomfortu, a jednak coś widzieć chcę. mam -4. bez okularów to jeszcze by mi dziecko podmienili i bym nie zauważyła. Muszę zapytać gina i ew. do okulisty jeszcze pójść.
Ja mam prenetalne 11.12 juz sie nie moge doczekać.
Pozmieniało mi się i tak jak do niedawna spałam ile się dało, tak teraz bardzo źle sypiam.
Ja też mandarynki wcinam, jabłka, gruszki, banany, pomarańcze.
Mój gin powiedział że jeść można wszystko, byle nie było monotonnej diety i sushi codziennie także myjcie przed i jedzcie ile macie ochoty.

Ginekolog nie decyduje o cc przy wadzie wzroku. Musisz mu przynieść zaświadczenie od okulisty. Na jego podstawie jest wystawiane skierowanie do cc.

Można wszystko z owoców, ale jak czegoś nie można obrać to dokładnie myć. Głównie chodzi o toksomoplazmoze jak ktoś nie przechodził. Ja np nie. W związku z tym nie dotykam kuwety kota.