Załamana
Witam pewnie nie jestem tu jedyną pierwszą osobą co ma nadwagę ale przybliżę Wam historię.Już 23 lata leczę się na depresję przez zmianę leków utylam od 56 kg do 104 kg do tego pewnie złe odchudzanie jeszcze ciąża i leczyłam się na niedoczynność tarczycy.Chodzilam do dietetyka czulam sie zle na diecie 1200 kal bylam glodna zrezygnowalam.Mam zal do siebie ze sie tak zapuscilam.Jedyny moj ruch to spacery z psem i chodze do chorego ojca bo mi mama zmarla.Nie potrafie ułożyć sobie jadlospisu by schudnac.Moze doradzilybyscie mi cos.Nie czuje sie atrakcyjna przy mezu zal mi dupe ściska jak kolezanki maja wage po 60 kg wiem sama z tym nic nie robie.Pozdrawiam.
|