2018-12-11, 19:19
|
#152
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 401
|
Dot.: Mieszkanie z chłopakiem czy powrót do domu?
Cytat:
Napisane przez Chmuralawendy
Ona zostałaby w tym mieszkaniu, które oni wynajmują. Dlatego nie szuka mieszkania a kogoś ze znajomych, z kim mogłaby i chciała mieszkać, bo nie chce z kimś obcym.
Tak, my się przyjaźniliśmy od ponad roku, ona wie, że jestem jego dziewczyną, jego rodzice tak samo.
Szkoda mi się rozstawać, bo kocham go, przyjaźniliśmy się, nie było między nami kłótni o jakieś inne sprawy, pomagał mi wiele razy, jest opiekuńczy.
|
Jest też manipulantem, który przekłada swoje i siostry dobro ponad Twój czas i komfort i wzbudza w Tobie poczucie winy gdy coś idzie nie po jego myśli 
Czytam wątek od początku i o ile lampki alarmowe mi gdzieś tam z tyłu głowy lekko migały co jakiś czas to na wzmiankę o jego próbach manipulowania Tobą bo 'ty na niego naskakujesz, on taki dobry jest i chce każdemu dogodzić, a tak w ogóle to będziesz mu teraz wypominać rozbłysły na całego i rozbrzmiała syrena alarmowa.
Poważnie rozważyłabym ewakuowanie się z tego związku. Jesteście razem pół roku. Kłócicie się o to odkąd pojawił się wątek wspólnego zamieszkania. On wymyśla argumenty z pupy. Ma gdzieś to, że Ty już kolejny miesiąc się męczysz w imię... w sumie czego? Jego i siostry widzimisię? A jak Ty śmiesz wytknąć mu absurd sytuacji i że jest Ci z tym źle, podpierając to konkretnymi argumentami - on zgrywa wielce urażonego i wybiela się Twoim kosztem. Rzeczywiście ideał.
---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------
Ludzi poznaje się najlepiej w kłótni i niezgodzie. Kochanym jak jest dobrze umie być każdy, natomiast dopiero sytuacje trudne pokazują na ile komuś na nas zalezy i na ile możemy na drugą osobę liczyć. Tutaj ta sutuacja pokazuje, ze w momencie gdy pojawia się konflikt on będzie usiłował postawić się w jak najlepszym świetle i podporządkować Cię sobie poprzez wzbudzanie w Tobie poczucia winy i zarzucanie Ci tego że jesteś konfliktowa, naskakujesz na niego i nie dość, że robisz awanturę z niczego to jeszcze pan jest jasnowidzem, zaglądnął sobie w przyszłość i wie, że będziesz mu to jeszcze długo wypominać.
Edytowane przez lina_09
Czas edycji: 2018-12-11 o 19:15
|
|
|