2018-12-17, 12:04
|
#4
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 322
|
Dot.: Czy to już zdrada? Czy można wybaczyć coś takiego?
Cytat:
Napisane przez xx12xx
Nie wiem co mam myśleć, mam taki mętlik w głowie, że chcę prosić Was o chłodne spojrzenie z boku.
Jestem w związku od prawie 4 lat. Ostatnio mój chłopak przyznał mi się to zdrady ( nie wiem właśnie czy to już zdrada czy jeszcze nie). Wdał się z bliską relację z koleżanką z pracy. Twierdzi że najpierw to była tylko znajoma z pracy z którą dobrze mu się gadało i nie zauważył kiedy ta ich relacja się zmieniła. Mówi że nigdy się z nią nie spotkał (widywali się jedynie w pracy) a tylko pisał z nią, wydało się przez to że dostał od niej wiadomość i na końcu było serduszko i zapytałam o co chodzi. Wtedy o wszystkim powiedział. Jedynie nie chciał mi pokazać rozmów z nią. Twierdził że już jestem bardzo zła i tylko bardziej mnie zrani wtedy. Ogólnie bardzo się zdenerwowałam, byłam totalnie wściekła. Powiedział że żałuje, zrozumiał błąd i postanowił to zakończyć. Ostatnio mieliśmy trochę problemów w związku i nie układało nam się za dobrze i postanowiliśmy coś zrobić aby było inaczej - a wtedy on powiedział mi o wszystkim. Szybko się pożegnaliśmy ale pisał potem jeszcze i zgodził się pokazać mi rozmowy z nią przy następnym spotkaniu (które będzie pewnie dopiero w święta ze względu na pracę). Uważa że zrobił źle ale do niczego między nimi nie doszło. Chce wszystko ratować bo mówi że kocha mnie i chce ze mną być nadal.
A ja jestem totalnie rozdarta.
|
Facet powiedział Ci zapewne tylko tyle, abyś wiedziała, że coś było na rzeczy, ale nie tyle, abyś zerwała. Podejrzewam, że drugie tyle historii jest "pod powierzchnią". Pewnie koleżanka z pracy go przycisnęła, albo zaszantażowała i boi się, że sprawa się rypnie, to wolał powiedzieć cokolwiek. Czemu tak uważam? Jak się niby szczerze o czymś mówi, to działa się do końca, a nie że nie chce Ci pokazać rozmów z nią (po świętach, to pewnie zobaczysz, ale edytowaną wersję). Facet ma pewnie nieźle za uszami.
Aby wybaczyć, to trzeba wiedzieć co dokładnie się wybacza, czym to było spowodowane. I nie robić tego od razu, bo to nieprzepracowane. Nie wybaczaj w desperacji, żeby tylko z nim być. Facet Cię co najmniej zdradził emocjonalnie.
---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------
Cytat:
Napisane przez Andziullka666
Zgodził się pokazać rozmowy już odpowiednio ocenzurowane. Dziewczyno nie bądź naiwna, tam raczej nie chodziło tylko o słodkie wiadomości i serduszka. Jeżeli by tak było to raczej by pokazał, właśnie po to żeby się wybielić że nie było nic fizycznie między nimi. Jest jeszcze opcja że Cię oczerniał w tych wiadomościach a to też zdrada, kto wie czy nie bardziej bolesna. W każdym razie facet ma więcej trupów w szafie niż gotowy jest się przyznać.
|
Do-kła-dnie.
Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2018-12-17 o 12:06
|
|
|