[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez agadzie

A co do badania - naprawdę trafiłam na rewelacyjnego lekarza. Moja wizyta trwała przeszło 1,5 godziny, pół godziny to był wywiad, wypytał o wszystko, potem USG - dowcipne i przez brzuch, ogólnie to zrobił mi w zasadzie połówkowe, choć jeszcze troszkę wcześnie, ale wiem że wszystko jest ok i mała rozwija się bardzo dobrze btw, wymyśliłam imie, tz zaakceptował - będzie Agatka już jakiś czas mi po głowie chodziło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super lekarz Piękne imię Ale najważniejsze, że wszystko dobrze

Napisane przez sQuaara

Poleciłabym Ci swojego ale terminu nie ma... A infekcja do wyleczenia globulkamk? Choć pewnie nie masz jeszcze wyników... Gratuluję dziewczynki i wyrazy współczucia straty! Dlatego ja zamiast takiego grupowego chciałam ubezpieczyć ciąże. Oni tam pokrywają lekarza badania, płacą za poród. Opłaca się jak się przeliczy. Miesięczna składka to mniej niż kosztuje mój lekarz. Ale... Żeby dostać za poród jest Karencja9mcy czyli po teście ciążowy to za późno się zapisać...
W tamtej nie wiedziałam że tak można. W tej jestem zdziwiona że jestem w ciąży [emoji23]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dostałam globulki, bo kolejnych dni bym nie wytrzymała. Gin była przekonana, że to grzybica i miała mi napisać sms jakby było inaczej. Ale ulga już po pierwszej tabletce i brak sms, więc raczej się nie pomyliła Mam tylko nadzieję, że nie będzie wracać. Nic nie zmieniałam, ale jak widać pewnie sama ciąża zadziałała i gorsza odporność.

Napisane przez AgataAgata9090

ja również mam problemy ze snem od jakichś kilku dni. budzę się jakieś 5x na siku, picie i w dodatku ciężko jest mi się obracać na drugi bok. aż strach pomyśleć co będzie pod koniec

ja już po połówkowym. jestem w 21t3d wg pierwszego badania prenatalnego wiec tp wypada na 29.04 babeczka kazała kierować się tym terminem. dzidziuś wazy 436g. ogólnie wszystko w porządku, prawidłowo się rozwija. na 100% chłopczyk. co najlepsze dziś na usg pani doktor śmiała się bo przez chwile trzymał sobie w rączce swojego ptaszka
nagrywałyście 2 prenatalne na pendrive'a? dokumentujecie jakoś zdjęcia ciążowe?

Gratuluję synka

Napisane przez sQuaara

Zależy jaki ma sprzęt. Mój dawał fotki 2d i 3d w kolorze i mogłam dostać płytę w 2016r. A teraz też mówi "weźcie pendrive to wam to wszystko zgram"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Sesja ciążowa i noworodków to dla mnie konieczność. Ciążowa mam a głupia niwordokowej nie zrobiłam z synkiem i bardzo żałuję. Głównie dlatego że ja z 2-3tyg mam z nim tylko selfie. Każdy robił sobie fotki z dzieckiem jak odwiedzał a nikt nie pomyślał żeby matce zrobić... Zreszta do dziś tak jedt. Wizyty babci ciotek ja robię fotki a sama z nim mam selfiaczki tylko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się nad tym zastanawiam, bo nie przepadam za zdjęciami, ale to pamiątka to mogę potem żałować.

Napisane przez Lilly Greace

Ja nie miałam nic nagrywanego na płytkę, ale mogę pokazać moje dziecię w wersji 3D. Tak, to przy buzi to noga.

Słodziak akrobata mówisz Pewnie dlatego tak szybko czułaś ruchy

Napisane przez AgataAgata9090

dziewczyny a czytacie jakies poradniki/blogi/strony dotyczące pielęgnacji i rozwoju maleństwa? ja niestety nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc (mama wiecznie zajęta pracą) a wiadomo jakieś podstawy na temat noworodka trzeba mieć.
już po świętach muszę wybrać położną, może trochę ona mnie uświadomi.

Ja nie czytam, bo jakoś mnie to usypia Zapiszę się do szkoły rodzenia. Będąc młodsza zajmowałam się małymi siostrzeńcami i dzieciakami koleżanek - wtedy dałam radę to i ze swoim sobie poradzę, z takie założenia wychodzę

Napisane przez sysa09

Pierwsza małżeńska choinka [emoji16][emoji7]Załącznik 7654159

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Piękna

Napisane przez sQuaara

A ja się od rana przyzwyczajam do myśli że kolejne ok 18 mcy spędzę w domu. Dostałam l4 z przykazem lezenia wczoraj na wizycie, w styczniu do prscy nie wracam...
Muszę coś na ten czas zaplanować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak mus to mus - odpoczywaj
Ja ostatnio zastanawiam się czy nie zamówić nowych włóczek i nie wrócić do szydełkowania

Napisane przez sysa09

O, szczególnie małe słodkie pieski [emoji16] Dobrze, ze ktoś ma tak samo, myślałam, ze jestem dziwna [emoji51]

Mam do was takie pytanie. Od kilku dni nie czuje ruchow dzidzi. Wczesniej bylo tylko takie laskotanie od srodka, nic wielkiego, regularnego ale przez kilka dni czulam i martwie sie troszke czy wszystko jest w porzadku, nie panikuje absolutnie bo na piatkowej wizycie wszystko bylo elegancko Tez mialyscie tak, ze czulyscie pierwsze ruchy a potem cisza i cisza?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

U mnie też teraz cisza i się martwię. Chciałabym już czuć codziennie regularnie, ale cóż - trzeba poczekać.

Za to dzisiaj od 4 miałam serenady burczenia w brzuchu. No nie chce się przyzwyczaić do jedzenia w nocy to nie wstaję

Napisane przez N4TI

Dziewczyny czy Wam tez tak szybko rośnie brzuch? Moj mam wrazenie rosnie w nocy heh co rano mam zdziwko jaki on duzy.. jestem 17+3

Piękny Ja mam wrażenie, że on nie rośnie, nie rośnie, aż tu nagle wstaję pewnego dnia rano i mam wrażenie że urósł dużo. Właśnie wczoraj tak miałam, że przez noc tak mi podrósł, że już niczym nie zakryję


Dzień dobry


Pewnie nie wszystkim udało mi się odpisać, więc gratuluję udanych wizyt TŻ już jest i ma wolne aż do nowego roku, więc wpadłam tylko na szybko nadrobić i coś naskrobać przede wszystkim życzenia


Wesołych, Spokojnych i Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia
Bezalkoholowego skoku do Nowego Roku
A przede wszystkim spokojnej ciąży i zdrowia dla Nas i dzieciaczków, bo to najważniejsze


Ruszamy zaraz po resztę zakupów i aż się boję, co się dzieje po sklepach

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

A co do immunoglobuliny to w szpitalu też nikt nie pytała o grupę ojca, a teraz mówiła, że muszę mieć do kwalifikacji jak przyjdę do niej na NFZ. Ja mimo wszystko chcę dostać, choć wiem, że na kolejne dziecko u nas są marne szanse.