To jest wątek o opiniach a nie z dupy argumentach.
Bez komunikacji świat wyglądał, wygląda lub wyglądałby np. tak:
https://www.youtube.com/watch?v=o4Rle1VrFHE
https://www.youtube.com/watch?v=XYqjsG2CoyY
Co nie zmienia faktu że przesada jest też w drugą stronę (jak zamęczanie reklamami czy dźwiękami).
Jeśli ktoś nie chce za oknami odgłosów tętniącego życia to nie kupuje czy nie wynajmuje mieszkania w centrum ale komunikacja jest dla wszystkich, także dla osób które nie chcą być stalkowane komunikatami o przebiegu trasy czy chcą widzieć za szybami miasto a nie mieć zaklejone szyby podziurawionymi plakatami reklamowymi.
I nie wiem co nazywasz argumentem z dupy, wspomniałam ci wyżej, ty słuchasz tego jakąs chwilę, każdy kierowca bez wyjątku wysłuchuje tego całą zmianę.
Każda niepełnosprawność wiąże się z pewnymi przeszkodami które należy niwelować ale nie wiem czy komfort jednych powinien wiązać się z odbieraniem go innym. Nie mam tu na myśli odbierania wygodnego miejsca parkingowego dowolnemu ptysiowi tylko generowanie dodatkowego stresu i odbieranie chwili którą można zagospodarować na wyciszenie się.
Wiem że tobie to się wydaje kosmosem bo sypiasz ponoć po 3 godziny na dobę, ogólnie możesz robić miliard rzeczy naraz i nic cię nie rusza, na przykład dicho nad głową gdy kładziesz się do łóżka, ale są ludzie którzy np. po wyjściu z pracy, gdzie byli na mniejszych lub większych obrotach, rozmawiali z ilomaś osobami czy odbierali ileś telefonów, tych kilkadziesiąt czy kilkanąscie minut, nim zaczną w domu ogarniać obowiązki zwiazane np. z dziecmi i wsłuchiwać się w kolejne hałasy np. kłócącego się ze sobą rodzenstwa, w busie woleliby spędzić czytając książkę, gazetę lub słuchając spokojnej audycji radiowej niż upierdliwego klekotania na jakiej ulicy się znajdują, i znajdą za chwilę.
