2008-08-17, 21:47
|
#2258
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba
Zadnego takiego podkladu nie nakladalam na twarz, ale macalam w sklepie i ja tych drobinek nie czulam. Nic mi reki nie drapalo.
Tak sie zastanawiam czy kiedys nie mialam jakiegos podkladu rozswietlajacego w probce? cos mi sie kolacze ze tak, ale typowych drobinek to on nie mial, byl wlasnie rozswietlajacy, ale tak bezdrobinkowo. Drobinkowy to mialam korketore Wake-up od Manhattaniu ktory czasami tez kladalm tam gdzie mam naczynka i nie bylo czuc tych drobinek, on tez rozswietlal satynowo, drobinki byly drobne.
Co do pedzli to Wilkinsona nie znam, a tego z Rossmanna z przezroczysta raczka tez nie macalam. ja mialam tylko ten z naturalbnego wlosia z czarna raczka i niestety ja tych zachwytow na KWC nie podzielam. Przy normalnym pudrowaniu jeszcze by uszlo drapal lekko, ale jak chcialam nim matowic filtr, czyli steplowac... o zgrozo tyle igiel w gebe mi sie nigdy nie wbijalo, a jaka bylam czerwona...
Idz do Inglota i niech ci pokaza swoje pedzle. ja mialam to nieszczescie ze kupowalam je na slepo, bo nie mieli rpzpakowanej ani jednej sztuki, ale ten najwiekszy pedzel do pudru jest miekki i ten ciut mniejszy do rozu/pudru tez i mozesz steplowac a takze normalnie omiatac twarz. Nic nie drapie. Dla mnie one maja swoje wady bo linieja. Mialam dwa do pudru i jeden ma juz polowe wloskow. Zostawilam sobie drugi ale od kiedy mam TBS nie uzywam. Wrocilam do uzywania tego mniejszego do rozu/pudru. Z tym mialam wiecej szczescia bo za duzo wlosia nie stracil i zadko kiedy cos wypadnie jak sie go uzywa. najlepiej sprawuje sie skosnie sciety pedzelek do cieni. tez wogole nie traci wlosow i tez jest miekki.
Jesli masz u siebie TBS to tez mozesz isc do sklepu i omiesc buzie . Zobaczysz jaki miekki i wtedy podejmiesz decyzje Inglot czy TBS.
Dla mnie pedzel jest niezbedy bo uzywam wielu pudrow, a filtry najlepiej matowic pedzem( a przynajmniej dla mnie to najlepsza opcja), potem jakis puder dla kolorku czy rozswietlacz czy brazer tez pedzlem, wiec ja uzywam, a przy miekki pedzlu nie mam czerwonej buzi.
Jesli ciebie twoje podrazniaja to zachecam na spojrzenie w strone Inglota lub TBS. TO zalezy czy chcesz naturalne czy sztuczne wlosie.
|
a czy do matowienia filtrów lepsze są sztuczne czy naturalne pędzle? boję, się, żeby nie dostać alergii od naturalnych (to przecież sierść) a wprzypadku sztucznych obawiam się, że będą twarde i zetrą filtr. masz porównanie w stosunku do filtrów?
|
|
|