2019-01-11, 13:39
|
#11
|
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: "Damy i wieśniaczki", "Dżentelmeni i wieśniacy" i tym podobne programy
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;86354237]A polskie to zaniedbane kobiety, często już w średnim wieku, u których w domu i na podwórku panuje taki syf, którego nie da się wytłumaczyć brakiem pieniędzy.[/QUOTE]
Szczególnie zapamiętałam dwa przypadki. Jedna wieśniaczka nie była stara, ale bardzo zaniedbana, do tego otyła, ale miała duże mniemanie o sobie. Dzieci też już miała otyła, choć córka wyglądała max na gimnazjum. Mieszkała w takim drewnianym domku i miała wszędzie syf. Ale prychłam śmiechem dopiero, kiedy zaczęłam mówić o zdrowej wiejskiej kuchni. 
W drugim przypadku dama pomagała dzieci wieśniaczki z klas 1-3 odrabiać lekcje, a tam same błędy.
- Kto Ci to pisał?
- Mama.
Musieli się naszukać, żeby znaleźć aż tak "zdolne" jednostki.
Może z wyszukiwaniem takich jednostek chodzi o próbę podkreślenia rozwarstwienia społecznego, bo u nas statystycznie nie ma aż takich rozstrzałów pomiędzy wsią a miastem. Więc wybierają takie pani, żeby stworzyć wrażenie, że jednak jest. W Rosji i na Ukrainie nie muszą, bo tam wszyscy wiedzą, że jest rozwarstwienie społeczne.
|
|
|