Wątek
:
Azjatyckie kremy
Podgląd pojedynczej wiadomości
2019-01-13, 22:40
#
5
JednaCzerwonaRoza
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 26
Dot.: Azjatyckie kremy
Chimay właśnie ten punkt "nawilżaczy jest za dużo" wybitnie zwiększa moje zainteresowanie tym rodzajem pielęgnacji
.
Od lat nie umiem się uporać ze swoją skrajnie suchą cerą... Jedyne do czego doszłam to sucha, łuszcząca się skóra bez łuszczenia się aż do krwi
.
Pielęgnacja "europejska" jest dla mnie za tłusta, a sama nie ukrywam - raczej lecę na prostotę i naturalne składniki (z chemią sucha, wrażliwa skóra się nie lubi)
.
Dziękuję też prześlicznie za wymienienie gdzie można azjatyckie maziadła dostać po za Polską. Niestety od niedawna mieszkam po za granicą, a każdy wymienia tylko polskie drogerie... Przy moim umiarkowanym zapale do pielęgnacji to... nie ułatwia mi to zmiany zwyczajów
.
JednaCzerwonaRoza
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do JednaCzerwonaRoza
Znajdź więcej postów JednaCzerwonaRoza