Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - on nie chce dzieci - liczące na zmiane - łączmy się :D
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-08-18, 13:27   #22
Mischoko
Zakorzenienie
 
Avatar Mischoko
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Swindon, UK
Wiadomości: 4 870
GG do Mischoko
Dot.: on nie chce dzieci - liczące na zmiane - łączmy się :D

Cytat:
Napisane przez ChatonRoux Pokaż wiadomość
najwazniejsze to sie nie poddawac i nie tracic nadzieji.
mijuz kilka znajomych mowilo, zebym że tak powiem 'specjalnie - niechcący' wpadla. ale mnie jakos nie bawią takie zabawy.. wychodze z zalozenia, ze jesli planujemy byc ze soba dlugo, moze nawet do konca to nie bedziemy sie oszukiwac.. a dla mnie takie lapanie na dziecko to porazka..

jesli mowi, ze chce ale nie teraz to na pewno ma jakis powod i nie widze sensu w jakims, ze tak powiem, upierdliwym gledzeniu facetowi nad glową.. jak bedzie chcial to bedzie chcial i tyle.

u nas tez.. planujemy zmienic mieszkanie, rozkrecamy drugi biznes.. sporo sie dzieje i oczywiscie ja jesli on by sie zdecydowal to bylabym w stanie pogodzic wszystko ale wiadomo pojawienie sie dziecka teraz, wiele by moglo utrudnic..

dla mnie ważne jest to, ze on nie mówi kategorycznego nie.. a to znaczy, ze jest nadzieja i jest na co czekać..

a gadanie, ze jak odwleka to na pewno chce sie wymigać.. hmm.. ja nie wnikam jacy są wasi faceci ale mój ma to do siebie, ze jak czegos nie chce to nawet gdyby to mialo zabolec drugą osobe to powie 'nie' i koniec..
heh cos jak moj TZ szczery do bolu ) no ale ja wole to niz sciemy tego nie znosze a co to za interesa rozkrecacie ChatonRoux co ?? uchylisz rabka tajemnicy??
__________________
Wszystko co dobre, jest nielegalne, niemoralne lub powoduje tycie
Mischoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując