2019-01-20, 09:45
|
#706
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.
Cytat:
Napisane przez ponton_powietrzny
Ja też czuję, że ta randka będzie udana. W ogóle, Tashira, to weszłam w twoje posty i okazało się, że wy się rozstaliście jakoś dawno temu (we wrześniu/w sierpniu) i jestem zaskoczona, bo myślałam, że jakoś niedawno... Jak pisałaś posty, to wydawałaś się być dosyć, hmm, "zdrowa", a tutaj płaczesz przed randką.  Zmartwiło mnie to, mam nadzieję, że będzie dobrze i się trzymasz.
.
|
Trochę juz minęło to prawda ale w ogole nie czuje sie zdrowa... ciagle choruje na tego dupka xd no i nie czuje sie gotowa na randki...
Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest
Ciekawe jak tam Tashira na randce. Jak będzie fajnie to może ja też się przekonam, nie dość że na tinderze ostra selekcję prowadzę, to jeszcze odmawiam spotkań tym paru których polajkowalam i napisali [emoji23]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Spróbuj! Ja juz wiem ze nie jestem jeszcze gotowa ale milo spędziłam wieczor. Tak po prostu, jak piwo z kumplem i gadanie o glupotach.
Cytat:
Napisane przez Cerveza_
Nie wiem, czy odważyłabym się sama jechać tam. Kocham Zakopane i boję się, że przez eksa nigdy tam nie pojadę, bo będzie mi się z nim kojarzyć.
|
Cytat:
Napisane przez zxcvb00
Wyobraź sobie, że ja w grudniu miałam jechać z eksem do Zakopanego. Moje marzenie było zobaczyć góry zimą. I co? Nie wypaliło. Ale wiecie co jest najlepsze? Że on tam pojechał. Mieliśmy jechać z jego kolegą i żoną. No i pojechali, ale w trójkę!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Cytat:
Napisane przez Cerveza_
To pojedź ze mną! Będziemy miały swoje, nowe wspomnienia!
|
Kochane!!! Jedziemy! Ja w gorach bylam tylko latem. Baaaardzo marzylam by zobaczyć gory zima ale ex nigdy nie chcial. On nie lubi ani gór ani zimy...
Takze jesten chetna! [emoji16]
A co do randki. Bylo ok, było milo. Ale to wszystko. To mily chlopak ale no to nie to natomiast dobrze ze sie przelamalam. Wiem juz ze moge próbować spotykać sie i ze nie umre z tego powodu [emoji16]
Na szczęście nie przyniosl kwiatka. Przyniosl dużego lizaka w kształcie kwiatka [emoji23][emoji23]
Zabral mnie najpierw na spacer, pozniej posiedzielismy w pubie. Odwiozl mnie taxi do domu i odprowadzil pod klatke
Podczytywalan Was jak szedl do baru lub wc ale nie zdazylam nic napisac hahhaha [emoji23][emoji23]
Powiedzial mi jedna wazna rzecz o mnie. I bylo warto isc na to spotkanie tylko po to by to usłyszeć. Bo totalnie zapomniałam ze jestem cokolwiek warta. Czulam sie ostatnio jak skończone 0.
No ale miłości z tego nie bedzie. Nic a nic mi nie drgnelo serce, zaden motylek. Nawet zaden mol [emoji23]
Tak czy siak. Musze szukac dalej ksiecia z bajki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|