Napisane przez Kitek22
Czy jest sens dalej być w tym związku?
Jestem z chłopakiem już ponad 4 lata, oboje mamy po 30 lat, mieszkamy razem, wynajmujemy mieszkanie. Ja pracuję on nie. Skończył studia ale albo jest na bezrobociu, albo wiecznie na l4 lub pracuje w jakiś szit pracach albo wiecznie szuka pracy.
Nie stać nas na żadne wycieczki albo na kredyt na mieszkanie. Cokolwiek nie chcę zrobić on to neguje i mówi że nie mamy przecież na to pieniędzy. Dla niego brak pieniędzy jest głównym problemem. Nie widzi, że nic ze sobą nie robi, nie ma żadnych planów na siebie, żadnych ambicji.
Oprócz tego po 4 latach nawet się nie oświadczył, podczas gdy na fejsie widzę ciągle wysyp ślubów, zaręczyn i dzieci naszych wspólnych znajomych.
Rozmawiałam z nim o tym wielokrotnie, on mówił że to ja go nie doceniam, nie widze co dla mnie robi, że się stara, że szuka pracy bla bla bla..
Podczas gdy ja na prawdę nie widzę żeby on cokolwek robił ze swoim życiem i z nami.
Z drugiej strony stara się dużo robić w domu, sprząta, gotuje obiady, robi mi śniadania jak wstaję rano do pracy.
Ja wiem, że on się nie zmieni i chyba do końca życia będzie zarabiał 2 tysiące i gotował mi te obiadki. Nie wiem czy jest sens dalej to ciągnąć, wiem że mnie kocha, a ja jego, ale nie mamy żadnej stabilności, planów, perspektyw, żadnego zaplecza finansowego żeby coś stworzyć. Z nim życie ciągnie się jedynie z dnia na dzień i nic więcej.
Nie wiem co robić. Zostałybyście? Czy odeszły?
Czy sama miłość wystarczy? Czy to jednak za mało?
|