[mybeau]

Napisane przez edan84

Nie, nie chce z Tobą być. Co z tego, że mi mówisz, piszesz, że miałbym z Tobą tak dobrze jak nikt, jeśli nic nie czuję do Ciebie? Poza tym jak Ty to widzisz?? Ciągle przecież masz męża(!!) Przestań się w końcu płaszczyć. Znajdź sobie kogoś innego na boku kto Cię będzie szanować, ale najpierw szanuj sama siebie.
A to że się widywaliśmy na pare godzin raz w tygodniu, to od początku było nastawione na jedno.
Przykro mi, nie odwzajemniam Twoich uczuć. I nie, nie zmieni się to. Nie chcę Cię. Przestań dzwonić do mnie kiedy jestem w pracy! Ośmieszasz się i robisz cyrk...

Współczuję Ci, że jest taka nachalna. Co za nietakt, brak klasy, zawracać głowę nawet w pracy. Może zablokuj jej numer? Albo jakoś wbij do głowy, że zachowuje się jak nawiedzona.