Całkowicie potwierdzam zdanie Irmusi.
Ja starszego tez szczepiłam pojedynczo i teraz Oliwier będzie szczepiony tak samo, tymi samymi szczepionkami.
Raz to już przeszłam to i drugi raz dam radę, a przynajmniej wiem ze nic się po nich nie działo
Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania/przekonań.
Dziewczyny czytam Was ale nie daje rady czasowo pisać
U nas w miarę okej - my całkowicie zrezygnowaliśmy z wizyt położnej środowiskowej. Wykupiłam u siebie w pracy opiekę prywatną dla Młodego i w przychodni się nawet nie pojawiliśmy.
Wiec nie mam pojęcia ile wazy, na wizycie patronażowej widać było ze przybiera (karmimy się tylko kp) wiec narazie się nie przejmuje. Zaraz mamy kolejna wizytę właśnie ze względu na szczepienie to znów się będziemy ważyć.
4 tyg się bujalismy z pępkiem (strasznie gruba pępowina), ale na szczęście już to za nami.
Małemu ropieje oczko - tez mimo masaży, kropelek z antybiotykiem i przemywania solą to nie przechodzi - dlatego mam kolejny temat do pediatry.
Mam pytanie - czy u któregoś z Waszych Dzieciaczków pojawił się trądzik niemowlęcy? U nas chyba tak i nie bardzo wiem co mogę z tym robić [emoji848]
Dziewczyny, czy to nie czas aby przejść już na Odchowalnie? [emoji847]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk