Dot.: Lumpeksy, ciuchlandy- nasze łowy i zdobycze cz. V
Hej dziewczyny! Postanowiłam się już ostatnio Wami zainspirować toteż dzisiaj poszłam na meeega zakupy do ciuchlandu ... Nie poszłam na ilość ale na przydatność rzecz jasna, toteż hmmm wydałam sporo. Ale no nic, cieszyć się tylko że mam co potrzebuję
Hmm narazie większość rzeczy w praniu, zamieszczam więc póki co jedną rzecz - biała zimowa krótka kurteczka, ojj zawsze taką chciałam A moja obecna jest... za duża
Potem wkleję tu albo w nowym poście więcej rzeczy
__________________
Jestem jak ptak co wznosi się wysoko by zaznać radości z życia Albo też spada przebity cierpieniem niczym strzałą kłusownika
65-63-61-59-57-55-53-51-49
|