2019-02-02, 13:49
|
#4071
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Hej mamusie [emoji2]
Miałam tu częściej zaglądać ale ostatni tydzień to istny armagedon. Lidka się mi rozchorowała dostała wysokiej gorączki we wtorek najwięcej było ok 40 stopni. Później 39, 38 i kilka kresek. W środę lekarz, podejrzenie trzydniówki i lekki wodnisty katar, uruchomienie inhalatora. Żadnych pokarmów stałych już nie chciała tylko mleko (od tygodnia zakończyłam kp). W czwartek niestety dołączyła biegunka i już nawet mleka nie piła i nic wogole nie jadła na szczęście chociaż piła wodę. W piątek lekarz znów bo stan trochę się pogorszył, diagnoza: rotawirus i czerwone gardło dlatego nic jeść nie chciała. Od wczoraj biegunka nas opuściła, ostatnia gorączka w czwartek wieczorem. Dziś apetyt trochę wrócił ale dla odmiany pojawiła się znów luźna kupa no i prawdopodobnie zetknęły się twa wirusy rota i trzydniówka bo wyszła dziś wysypka. Noce okropne nie chce jeść, płacze tak strasznie, w dzień nawet ok. Po prostu zwariować można. Brakuje mi ostatnio siły ale ja to mały pikuś, bardziej martwię się o bobaska [emoji20]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|