[amydunne]

Cześć dziewczyny. Kwasów używam od ok. 3-4 lat. Używałam gotowych produktów głównie z kwasem azaleinowym (Skinoren), trochę z migdałowym i laktobionowym (serum z Bielendy), ostatnio z salicylowym (Effaclar Duo). Oczywiście łączę je z filtrami 50spf. Od miesiąca kwasów nie używam, miałam teraz pierwszy zabieg depilacji laserowej na twarz (baczki i wąsik). W zaleceniach, co powinnam robić / nie robić w trakcie kuracji laserowej przeczytałam, że nie powinnam używać kwasów owocowych. Wydaje mi się to dziwne, bo przecież nie tylko owocowe kwasy fotouczulają. Tymczasem w sieci ciężko znaleźć info, czego w takiej sytuacji dokładnie z kwasów nalezy unikać, a co jest ok (jeśli jest). Stąd pytanie, czy i których kwasów można używać? Czym można je ewentualnie zastąpić? Jasne, że mogę ulubione kwasy stosować miejscowo, ale chciałabym mieć też jakiś w miarę bezpieczny produkt na całą twarz.