Cześć!
Nic nie straciłaś, a jeszcze zaoszczędziłaś sporo kasy!
Tak, to jest zapach z innej epoki.
Tak, to co najmniej zastanawiające. Ale ten świat tak jest urządzony, coś teraz niby drgnęło w tym temacie, ale ciekawe, czy będzie z tego realna rewolucja...
W temacie Mirandowym
Od jakiegoś czasu chodził za mną pomysł rollera do twarzy. Jakiś czas temu szał robiły jadeitowe i kwarcowe rollery, ale te głównie działają na opuchnięcia i zmarszczki, więc tych nie chciałam. Miranda poleca natomiast kwarcową płytkę w kształcie serca, więc właśnie takie coś nabyłam i ciekawa jestem, jak mi się sprawdzi.
Nie mam zmarszczek, natomiast chcę zawalczyć o ładny owal na przyszłość.
https://tcmsklep.pl/gua-sha/serce-pr...go-kwarcu.html
https://koraorganics.com/products/ro...acial-sculptor
Co sądzicie o takich płytkach do masażu gua sha?
Jakoś nie mogę się przekonać do zabiegów u kosmetyczek, dermatologów, kwasów, itd., ale może to mi podpasuje.