Dot.: Delikatesowe, dyskontowe, modne... Nie słodyczowe produkty, które nas rozczarow
Obawiam się, że tych porażek było tyyyyle, że będę sobie o nich przypominać bardzo długo:
1. Zielona herbata typu matcha ok 10zł/ 25g (kupowana przez 1000-smakow-swiata). O ile Gotowe przekąski z dodatkiem / o smaku tej herbaty były całkiem miłe, tak "pierwowzór" okazał się mułowato-rybno-gorzki. No po prostu nie.
2. Kandyzowany imbir ok 4zł/100g - zarówno kupiony na wagę w sklepie typu eko,jak i zamówiony z internetu (nie pamiętam czy znów 100smaków czy Skworcu). Miało być słodko-pikantnie, a było po prostu strasznie.Nawet trudno mi opisać ten smak. Nawet posiekany, dołożony do pierniczków był zbyt intensywny.
3. Tapioka w granulkach - 10 zł/ 400g ? nie jestem pewna, nie pamiętam miejsca zakupu. Niestety zamiast ślicznych kuleczek jak w bubble tea każdy sposób przygotowania kończył się uzyskaniem twardych przeźroczystych kulek tej samej wielkości co przez przygotowaniem , zawieszonych w gęstym żelu.
Na pewno dopiszę jeszcze inne ;P
|