[gamegirl]

witajcie wrocialam, zdalam sobie sprawe z tego ze dzieki wizazowi humor mi sie odrobine podnosi, same makijaze to nic specjalnego wykonywane w stanie smutku, no niestety game nie ma szczescia w milosci i chyba juz nie bedzie miec, zaraz pwoeice ze mam dopiero 17 lat ale to bardzo skomplikowane no coz. moze w czyms innym sie poszczesci.. od wrzesnia zaczynam prace w salonie fryzjerkim bede malowac, osttanio jedna z fryzjerek malowalam byla tak zachwycona ze zaproponowala mi wlasnie prace w salonie, sesji w tym tyg nie bylo jakos nie mialam sily, dzisiejsze makijaze to sredniaki i pod wzgledem kolorostycznym jak i wykonania - ehh czuje sie kompletnie dobita psychicznie

Kosmetyki:
- pain stick
- brazer vollare
- cienie inglot i bell
- baza pod cienie arta
- ros essence
- roz pierre rene i inglot
- blyszcyzk wibo
- eyeliner eveline
- cien do brwi inglot
- tusz astor i loreal