[mrytka]

Napisane przez masanori

Dziewczyny ja mam podobny problem. Jestem ze swoim dwa lata ja mam 24 on 32, od miesiąca się nie kochamy. Gdzie wcześniej praktycznie codziennie i tak stopniowo malała ilość seksu. Wiem, ze ogląda pornole, ale on się tego wypiera. Nie wiem co mam zrobić bo on nawet nie chce rozmawiać, już nawet się nie całujemy a jak go proszę żeby mnie pocałował to dostaje dziecięcego buziaka w usta. Ja się dzisiaj zapytałam dlaczego mnie normalnie nie całuje, to powiedział dlaczego ze wszystkiego robię problem. Wewnątrz cała się gotuje z wâ˜☠â˜☠â˜☠â˜☠ienia mam ochotę bo zwyzywać, ale kocham go i nie wiem co mam zrobić. Może wy mi pomożecie

Rozumiem, że Wasze problemy z brakiem seksu zaczęły się miesiąc temu?
Myślę, że afera to najgorsze co możesz zrobić. Wiesz u mnie te problemy trwały dużo dłużej i pierwszą awanturę zrobiłam po ponad roku i powiem Ci, że nie było warto tego robić. Nie zmieniło to nic, do tego zostałam uraczona seksem z łaski - coś okropnego
Jesteś młodsza od swojego partnera, mężczyznom z wiekiem libido maleje, a kobietom w Twoim wieku wzrasta. Biologia niestety..
Polecam zacząć od czegoś co go pobudzi do działania np. nowa seksowna bielizna albo obudź go rano pieszczotami. To taki przykład, zastanów się co Twój mężczyzna lubi i podejdź do tego bez nerwów, zrób mu przyjemność, wyjdź z inicjatywą, może to zadziała
Jak nie zadziała, to z nim porozmawiaj, ale na spokojnie i przedstaw mu swój punkt widzenia.
Skoro to trwa dopiero miesiąc to myślę, że jeszcze nie ma czym się przejmować, może ma ciężki okres w pracy i jest przemeczony albo ma inne stresy na głowie.

Niestety u mnie żadna z tych opcji nie zadziałała. Ja odpuściłam, bo ile można słuchać, że wymyślam i przesadzam, aż pewnego razu zrobiłam aferę, która też efektu nie przyniosła. Trochę pomogły spokojne rozmowy, ale najlepiej zadziałało jak przestał się martwić swoimi zarobkami. Może spróbuj też podpytać go z drugiej strony. Nie pytaj dlaczego nie ma ochoty na seks (mogę się założyć, że usłyszysz, że przesadzasz ewentualnie, że on nie wie co ma Ci powiedzieć), a wybadaj czy jest coś co go stresuje. Może to praca? Może jakieś obowiązki czy zobowiązania finansowe? Może się źle czuje i coś mu dolega?

Napisane przez Alejakto

Fajnie to napisałaś Ja jestem zdania, że takie rzeczy kończą się prędzej czy później sexem z inna osoba

A to już zależy od konkretnego człowieka. Sama byłam kiedyś zdradzona przez byłego i wiem, że nie zafunduję komuś kogo kocham lub kochałam tego co przeżyłam jak się o tym dowiedziałam. A zazwyczaj też jest tak, że zdrady wychodzą na jaw prędzej czy później