2019-02-27, 20:35
|
#2607
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019 | cz. 12
Cytat:
Napisane przez UltraMarryna
No to ostatnio jak krwawilam to ten lekarz który zgodził się mnie przyjąć od ręki pytał się mnie czy chce luteine. Ja takie zdziwko i mówię że przecież proga mam ponad norme, więc chyba nie trzeba progesteronu. A ten: "no tak ale są dziewczyny którym lepiej się robi jak wiedzą że mają coś "na podtrzymanie"" Czyli to bardziej chodzi o takie placebo. Ja oczywiście odmówiłam bo nie jestem głupia, po kij przyjmować proga jak ten wywalony w kosmos [emoji23] Dodał jeszcze że jak ma się poronić to z tabletkami czy bez i tak się poroni. Bo przyczyny poronien to przecież nie tylko niski progesteron. O tak jak u Angel - ona miała wysoki poziom a serduszko przestało bić. Tabletki nic by nie pomogły.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Myślę, że głupia nie jestem, ale chyba wolę mieć w razie czego spokojniejszą ciążę [emoji6]. Kuzynka miała też super progesteron a jakoś zarodek się nie rozwijał do 9 tyg, dopiero po tabletkach nagle rozwój ruszył. Coś tam widocznie pomogło.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|