[coco00]

Napisane przez Coccinellla

Szykuje mi się wycieczka do szpitala zakaźnego [emoji53] wczoraj widziałam się z bratanicą, której wieczorem wylazła ospa. Nie chorowałam, więc mam jechać na podanie immunoglobuliny [emoji17]
Już mi słabo na myśl o bieganiu między szpitalami, czekaniu i użeraniu się z służbą zdrowia[emoji53]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojjj... szkoda, że coś takiego na ostatniej prostej trzymam kciuki !

Napisane przez pajka03

3 tygodnie minęły, jeszcze 2 [emoji849] Dziękuję!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ale to już bliżej niż dalej !

Napisane przez mamaszkrabka

Ja sie wciaz zastanawiam nad tym znieczuleniem ale chyba ostateczna decyzje podejme jak sie zacznie akcja w domu, pojade do szpitala i powiedza mi jakie rozwarcie... Jesli bedzie 2-3 cm i bede miec perspektywe czekania jak poprzednio pare godzin na poszerzenie to sobie wezme,ale jak juz bedzie 5 cm to odpuszcze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znieczulenie chyba dają dopiero od 4cm ?

Ja na wejściu powiem, że chce znieczulenie i niech biorą krew na badanie tej krzepliwości itp, a później zobaczę czy je chcę czy nie. Wydaje mi się że tak, ale może będzie fajnie i nie będę jednak chcieć

Napisane przez Coccinellla

Nie jest lekki jak mgiełka ani ciężki jak kocyk, ma dziurki, jest taki miękki, delikatny ogólnie jak się zastanawiasz nad zakupem to myślę, że Ci się spodoba ;-)

Podeślę Wam wieczorem zniżki z targów na Le pampuch jest -20%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko teraz tam była trochę bieda z kolorami... pan na stoisku mówił, że od kwietnia będzie od nowa dużo kolorów dostępnych i będzie dobry rabat, że nawet z przesyłką cena będzie podobna jak na targach.

My ogólnie kocowo-kokonowo-przykryciowo jesteśmy w du.... Dziś może coś pozamawiamy. Do lullalove był taki tłum, że nie miałam siły i ochoty się pchać właśnie, a w le pampuch nie było mojego koloru.

Napisane przez Michacha1234

Właśnie ostatnio się zastanawiałam jak to jest przeć i wyczytałam, że tak jakby się chciało zrobić wielką kupę [emoji85][emoji87] To tak nawiązując do Twoich wspomnień z porodu i wielkiej [emoji90] [emoji16]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O dokładnie tak znajoma miała problem urodzić, dopiero położna jej powiedziała, że ma "przeć jak na kupę" i mała raz dwa wyskoczyła

Napisane przez pestka_arbuza88

Tak czytam o tych sesjach i tak ostatnio sobie myślałam nad prezentem dla TŻ. W maju ma 30stkę. Póki co wszelakie najprostsze pomysły są do bani, bo ani imprezy niespodzianki nie ogarnę, ani zegarek, bo i tak nie nosi, zresztą na budowie siedzi po 12h. Na bungee go nie puszczę Myślałam o takiej sesji familijnej niespodziankowej. Ogarnę jakieś studio, ugadam się z panią na uniwersalne tło z dmuchaną 30, muffinką ze świeczką i zaciągnę tam naszą familię. Nie wiem ile w pakiecie bywa zdjęć i jakby to fotograf widział, ale ze 2 zdjęcia ze mną, z dziećmi, dzieci same, i byłyby dwie pieczenie na jednym ogniu, bo i tak myślał nad sesją dla małej po urodzeniu. Taka w sumie bardziej pamiątka. Nie mam totalnie innego pomysłu.

Fajne ! Mnie czeka podobna rozkmina, 30 tż w czerwcu. Nie zgapię kurczę bo my wcześniej noworodkową zrobimy już... Nie mam pomysłu jak ogarnąć tą 30 z 1,5 miesięcznym bobasem... A powinnam teraz nad tym myśleć, bo w połogu mogę że tak powiem trochę nie ogarniać Bungee to wersja lajt, mój chciał ze spadochronu skakać na 30, ale to jak nie byłam w ciąży, teraz powiedział że w tej sytuacji nie będzie skakać uff ...