Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak nie wychować maminsynka?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-03-10, 13:05   #5
Tereskaa
Zakorzenienie
 
Avatar Tereskaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 221
Dot.: Jak nie wychować maminsynka?

Cytat:
Napisane przez SteveS Pokaż wiadomość
To jest powód, dla którego powinnaś przerobić swoje podejście - czy to interesując się m.in. self-regiem, czy też idąc zwyczajnie na terapię. Twojemu mężowi nie zaspokajano wszystkich potrzeb, tylko robiono wszystko za niego i toksycznie go od siebie uzależniono. Różnica jest jak stąd do Chin. Natomiast zaspokojenie potrzeb emocjonalnych i wszystkich innych u dziecka jest zgodne właśnie z rozwojem - dzieci wychowane w zdrowej atmosferze rodzicielstwa bliskości bardzo często same chętniej wychodzą do ludzi (czego rodzic hamować nie powinien), bo są pewne siebie i wiedzą, że w razie czego mają ludzi, którzy w nich wierzą.
Oczywiscie zgadzam sie po czesci z Toba, ale nie zgadzam sie z tym zeby zaspokajac wszystkie potrzeby dziecka bez wyjatku. Bo jak dziecko ma potrzebe np. wiecznei izolacji albo siedzenia caly dzien przed telewizorem 7 dni w tygodniu to chyba przyznasz, ze z zaspokajaniem takich potrzeb trzeba byc nieco ostroznym. Zawsze mozna sie probowac dowiedziec skad taka potrzeba, ale jesli z lenistwa to raczej nie szlabym w ta strone. Ogolnie nie jestem za poruszaniem sie od bandy do bandy, albo wszystko albo nic. Wydaje mi sie,,ze dziecko tez musi w pewnym wieku samo zaspokajac swoje niektore potrzeby bo pojdzie to w strone niezaradnosci. W mysl zasady, ze nawet kota mozna zaglaskac. No ale oczywiscie moge sie mylic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


Jem mniej, bramy raju są wąskie






Tereskaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując