Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Panny Młode 2009 cz. V
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-19, 21:04   #170
jupik
Rozeznanie
 
Avatar jupik
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: moje Miasto, w Centrum Świata:)
Wiadomości: 817
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
no a najlepsze jest to ze jeden z muzykow to sasiad przyszlej Pani Mlodej i przyszedl do niej powiedziec ze nie beda grac bo on chce sie z dziewczyna na ich weselu zabawic a po 2 perkusista zlamal reke wiec zadzwonili do niego i okazalo sie ze zadnej reki nie zlalam .. no ale naszczescie znalezli kogos na ich miejsce ... ja to bym sie chyba zalamala ... no wlasnie musze z nia pogadac czy oddali jej zaliczke bo ja bym nie darowala no i na jej miejscu dzien przed weselem powiedzialabym temu "koledze" ze zaproszenie na wesele jest juz nie aktualne skoro on ich tak potraktowan niech to dziala w dwie strony !!
Zgodnie z kodeksem cywilnym to ona ma prawo żądać dwukrotnej zaliczki od tych palantów. Jezu, co to za zespół który takie chamskie numery wykręca, ja bym ich po nazwie objechała wszędzie i ostrzegła innych, żeby się tak nie nacieli!
Mam nadzieję, że nasz nam nie odstwi tekiego czegoś

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Jasne, że tak Najwyżej będziecie ślubować w styczniu Styczeń chyba mniej popularny niż kwiecień
Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
Slub zimą to wcale nie taki zly pomysl moi znajomi mieli i wszystko super wypadło A no i moi rodzice tez 29 grudnia
Odnosnie rezerwacji sali to nie we wszystkich miejscach jest koniecznosc rezerwacji dwa lata na przod...no chyba ze zalezy Wam na konkretnym miejscu...
Poza tym przez dwa lata tyle moze sie zmienic...podziwiam
A ja byłam na slubie w styczniu w tym roku. Najokropniejszy ślub jaki widziałam, msza była strasznie depresyjna, w ogóle jakoś tak pogrzebowo było, przez muzykę głównie no ale najgorsza była pogoda. Lało, taki zimny, zacinający deszcz a było jeszcze z 5 stopni, więc ogólne wrażenia paskudne, młoda w sukience, miała futerko ale nie założyła a ja w kościele mało nie zamieniłam się w sopel lodu w płaszczu i grubym swetrze. Później szybko pędzili do salki parafialnej przyjąć życzenia, bo pod kościołem się nie dało, w ogóle z kościoła to się tak jakoś wymknęli, nie było ryżu itp. Mam nadzieję, że będę miała lepszą pogodę w kwietniu pod koniec miesiąca
Co do rezerwacji to faktycznie wiele lokali ma zajęte letnie terminy na 3 lata naprzód nawet, ale jak ktoś chce marzec czy kwiecień nawet albo październik to jest ok w grudniu tyloko Boże narodzenie jest oblegane podobno.
__________________
już 25 kwietnia 2009r. nasz ślub

Seks- maksimum radości bez jednego uśmiechu...
http://www.suwaczek.pl/cache/36d1015f53.png
jupik jest offline Zgłoś do moderatora