2019-03-12, 21:18
|
#30
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rozstanie to mnie bardzo boli
co to za projekt że musiałeś go przeżywać nim się zaczął ?
i czemu przeprowadzka dopiero w listopadzie ?
zachowałeś się tragicznie ale słabi mnie że panna wisiała na tobie, cmokaski tulaski a potem zjazd i szperanie za nowymi na tinderze. No faktycznie ale była zaangażowana. Wysyłanie kogoś o 22 do sklepu po wodę bo się piciu zachciało, w obcym mieście, na randce, brak słów.
Jeśli cię stać i tak ci strasznie zależy może po prostu jedź do niej te 5 godzin, idź z naprawdę sążnistym bukietem kwiatów i przeproś że oczadziałeś i nie wiesz co ci odwaliło. Może też zaplanuj coś fajnego gdyby jednak chciała z tobą porozmawiać i się dała udobruchać. I może nieco zmodyfikuj plany przeprowadzkowe. Może też uzna cię za stalkera. Ale skoro nie chce z tobą wcale rozmawiać i już rozgląda się za innymi to raczej nie ma co czekać aż jej przejdzie bo jak widać szybko odpuściła.
A ponoć taką mieliście więź, tyle cudownych rozmów, bratnie dusze, więc trochę jednak dziwne że jej nie interesuje co ci odbiło.
|
|
|