2019-04-10, 17:27
|
#265
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 13
Jestem po dwóch wizytach. Z pierwszej, w Luxmedzie, wyszłam rozczarowana. Lekarz mnie zbadał zrobił usg piersi, o co prosiłam. Poinformowałam o ciąży więc zrobił mi też usg kropka. Ma 3 mm i tyle. Trzeba czekać i mam przyjść za dwa tygodnie. Tzn. rozumiem że to jeszcze nic wielkiego, ale miałam sporo pytań, bo chciałam tam prowadzić ciążę a on ze mną zakończył rozmowę po prostu uznając że jest za wcześnie na cokolwiek.
Potem poszłam do swojej kliniki i tam zupełnie inna rozmowa. Wątpliwości są wyjaśnianie i czuję się dobrze zaopiekowana. Dostałam listę badań do zrobienia i odpowiedzi na wszystkie pytania z uśmiechem.
Mam mętlik w głowie, rozmawiałam z mężem, choć dość krótko, i coraz bardziej skłaniam się ku temu żeby zostać w klinice. Już chyba przeboleję kasę na wizyty i badania, ale niech wiem że jestem pod dobrą opieką.
I, tak przy okazji, już wiem o co jej chodzi z tą heparyną. Przedstawiłam jej wyniki wariantów mthfr i stwierdziła że chce podtrzymać terapię. Wyjaśniła że konsultowała wcześniej swoje wątpliwości ze znajomym hematologiem i on uznaje heterozygotę jako zagrożenie trombofilią i też zaleca stosowanie heparyny w tym przypadku. Może błędnie, nie wiem, ale nie jest tak że kobieta wypisuje leki wg własnego widzi mi się.
A i co z tym zwolnieniem, jeszcze Wam napiszę. W Luxmedzie j.w. nie ma w ogóle tematu. W klinice od razu padło pytanie. Natomiast ze względu na to że ciąża jest sporo młodsza niż myślałam (bo dopiero 3. tydzień), na razie zdecydowałam się nic w tym kierunku nie robić. Potem, myślę że pod koniec 3 miesiąca, spokojnie będę mogła poprosić i dostanę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.”
Coco Chanel
Wyzwanie czytelnicze 2019
Edytowane przez voice_of_silence
Czas edycji: 2019-04-10 o 17:34
|
|
|