[oleczka87]

Napisane przez Milka19

Oj z pewnością było to jakiś czas temu Zapewne jeszcze nawet na wizażu nie byłam zarejestrowana, a o internecie mogłam tylko pomarzyć W sumie farbowałam kilka razy na blond i już dokładnie nie pamiętam kiedy to było

To ja chyba jestem wyjątkowym koziorożcem Mam fatalną pamieć

Stacjonarny. Biorę książke albo gazetę, mp3 (dziś były przeboje z repertuaru Madonny) i jazda Dzięki mojemu śpiewaniu już dawno żadnej myszy w piwnicy nie zaobserwowano

Oj u mnie też jest sporo leków. Dwa wielkie pudełka - do wyboru do koloru

Jestem pewna, że teraz przy blondzie nie były takim siankiem, bo wiedziałabyś jak o nie zadbać. Gdybym ja była mądrzejsza szybciej, to bym dziś miała włosy do tyłka, a tak zniszczyłam sobie okropnie prostowaniem np.

Masz fatalną pamięć ? Ojej, to rzeczywiście nietypowy koziorożec. Ja mam dość dobrą pamięć do liczb, osób, co kto kiedy powiedział .

Też mam stacjonarny . Tylko ciągle nie mogę się zabrać, żeby usiąść i na nim pojeździć, a kalorie przydałoby się spalić. No, ale ja nie śpiewam (swoją droga nie ma rzeczy którą gorzej robię od śpiewania, chociaż może... gry zespołowe ;P ), tylko włączam sobie na kompie film albo teledyski i jazda .

Napisane przez tulipanna.

Wspolczuje porzadkow, sama sie powinnam zabrac za swoja nore Ale poki chata wolna nie chce mi sie

Ja wole jak jestem sama w domu i wtedy sie szybciej za porządki zabiorę. Bo jak z mama sprzątam, w ogóle nie tylko sprzątam, ale też gotuje i inne domowe tam rzeczy, to mama jak to mama matkować uwielbia -a dodaj jeszcze pieprz, a czosnek dałaś ? A tego nie wyrzucaj, bo się przyda, tego też nie. Efekt taki, że nic nie wyrzucimy i stoi następne kilka lat i nikt z tego niepotrzebnego czegoś nie korzysta. Ostatnio w tajemnicy przed nią wyrzuciłam 1/3 szafy starych butów. I tak nikt w nich nie chodzi, ale "ja może jeszcze będę chodzić, nie wyrzucaj"