Ja niestety nie mam długiego weekendu, tzn mam ale tylko od środy

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------
Wybacz, ale nie pamiętam, staracie się od tamtego czasu tzn 2 lata czy krócej? Jakąś diagnostykę miałaś, znacie przyczynę?
---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------
A ja dziewczynki mam okienko i chciałam tu trochę się Was poradzić, bo mam dylemat.
Czy w moim wieku (w lipcu 30) zmiana zawodu poprzedzona 2 letnim kształceniem nie jest śmieszna? Czy to nie za późno na takie zmiany? Ostatnio po głowie ciągle mi chodzi pójście do jednej szkoły i zdobycie zawodu, który mogła bym połączyć z zawodem który uzyskałam na studiach (miała bym większe perspektywy i wybór pracy).
Moje obecne zajęcie kompletnie mi się nie podoba i nie chcę tego wykonywać do końca życia. Z drugiej strony w pracy mam fajna atmosferę, gdy potrzebowałam się spóźnić lub wyrwać nigdy nie było z tym problemu, lubię tych ludzi.
Co o tym myślicie? Zanim pogadam z mężem chciała bym poznać jakąś bezstronna opinię. Nie wiem czy w moim wieku nie jest już za późno na takie zmiany
