[agus87]

Napisane przez sandra991

Znając najróżniejsze historie, może wykup sobie tam prywatną opiekę położnej? Myślałaś o tym? Zazwyczaj to jest największym minusem o którym sie mówi odnośnie czmp.
Teraz jak juz zaczelam 34 to w Rydygierze. Wczesniej też bym jechała do czmp.
Mały szpital, a ja wole spokój. Nie będzie takiego przemiału jak w madurowiczu choćby [emoji846]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Hahaha [emoji3]
Piękne deserki [emoji39]
Chyba nie wzięłaś mu "masazystki" tylko masażystę? [emoji3]


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pana..
sama go bardzo lubię





co do przepływów
może pamiętacie jak na prenatalnych lekko krew się cofała
z łożyska do jednej z trzech żył prowadzących do młodej
ale na połówkowych było już okej

dlatego mój gin prowadzący wprowawdził acard
złe przepływy mogły być właśnie przyczyną zgonu poprzedniego dzieciątka
dlatego chce max do 37 tygodnia czekać,żeby przepływy się nie skitrały, a acardu do końca brać nie można, bo grozi krwotokiem...