|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Elsi mam nadzieję, że Emi szybko przejdzie ten wstrętny katarek.
Moja miała taki w maju. Pryskałam jej wodą morską po czym ściagałam fridą. Musiałam to robić bardzo często co 10-15min bo katar był okropny! Emi bardzo się to niepodobało. Jakis czas później miała wstręt do fridy i jak tylko ją widziała to płakała. Doktorka mówiła, że można po zapuszczeniu wodą fizjologiczną lub morską można malucha położyć na brzuszku zeby samo ściekło.
Kupiłam jej też aerozol do noska: Euphorbium i maść koperkową do smarowania pod noskiem.
|