Dot.: Co mam zrobić??
Moje drogie powiem wam,ze widzialam to jak zakladal prezerwatywe i to juz kilka razy ale zawsze jego członek stał sie malutki i nawet ja nic nie bylam w stanie zrobic...w koncu powiedzial mi ze on poprostu z tym nie moze,ze to nie wygodne i w ogole.no a co do tej nie daj Boze wpadki-widac ze jest tego swiadomy i raczej wydaje mi sie ze by sie cieszyl i on dobrze wie ze ja jeszcze na dziecko nie jestem gotowa wiec jego postawy nie rozumiem.Dla niego to w ogole bycie mama w tym wieku nie wydaje sie trudne,mowil mi co by wtedy zrobil i w ogole jak byśmy wpadli.Mowilam mu ze tylu mezczyzn uzywa prezerwatyw to niby dlaczego on nie moze jak nie ma nawet zadego uczulenia????no ale on tylko ze NIE i tyle.Mowilam mu ze tak czy inac zej bedzie musial sie do niej przyzwyczaic bo przeciez nie mam zamiaru bawic sie w stosunki przerywane bez zabezpieczenia ani brac tabletek na razie no i powiedzial ze to rozumie,ale cos mi sie nie chce wierzyc.W koncu sie wkurzylam i powiedzialam mu ze skoro ma taki problem to trzeba go sprubowac rozwiazac i pojdziemy do seksuologa,ale wtedy on zaczal sie smiac...tylko sie smial i powiedzial zebym o tym zapomniala.Nikt go chyba nie zrozumie.Tylko facet jedynie,jeszcze kazdy znajomy go tylko podsyca i mowi ze faktycznie bezp prezerwatywy lepiej,wiecej przyjemnosci i zeby sie w zabezpieczenia nie bawil
|