|
Dot.: ZNO - plotki, pocieszenia i codzienne zwierzenia część VI!
Nikt z nas naprawdę nie wymaga cudów tylko jakiegoś chociażby minimalnego sygnału, że ona chociaż próbuje się nauczyć.
Zaczynamy podejrzewać, że to może jakaś krewna albo protegowana naszego prezesa, bo mimo tego, że wszyscy pozostali pracownicy recepcji, pracownicy innych działów mający z nią kontakt, manager i dyrektorka od dawna powtarzają, że nie nadaje się do takiej pracy, on upiera się że wszystko jest super.
__________________
"Ils s'aiment comme des enfants
Amour plein d'espoir impatient
Et malgre les regards
Remplis de desespoir
Malgre les statistiques
Ils s'aiment comme des enfants"
|