2019-05-11, 22:40
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 79
|
Ciąża: 5 tydzień nie ma zarodka, umieram z nerwów :(
Cześć,
Piszę aby się podpytać mam lub innych kobiet w ciąży czy to normalne lub czy też tak miały.
Mam 29 lat, o dziecko staramy się od niedawna, zaszłam w ciążę już w drugim cyklu odkąd zaczęliśmy.
Po dwóch pozytywnych testach poszłam do ginekologa, jak się okazało byłam wtedy w prawie 5 tygodniu, dokładnie 4 tydzień 6 dzień. Zrobiła mi USG, gdzie było widać pęcherzyk ale nie było widać zarodka i pani ginekolog powiedziała mi, że to nie jest normalne i zarodek już powinien być widoczny. Powiedziała, że może to być po prostu "puste jajo" i zarodek w ogóle się nie wykształci 
Zleciła mi badania beta hcg i wyszły następująco:
6.05 czyli w dniu badania miałam 410
8.05 miałam 759
10.05 miałam 1101
Niby jest wzrost ale nie jest on duży.
Następne usg mam dopiero za tydzień. Fiksuję już z nerwów 
Czy któraś z Was też tak miała w tym okresie ciąży?
|
|
|