Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kolega
Wątek: Kolega
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-05-26, 23:16   #1
wikiterri
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1
Angry

Kolega


Czesc, mam pewnien frustrujący problem...? Nie wiem czy mogę nazwać to problemem, bo to raczej nie wpływa znacząco na jakość mojego zycia. Może tez nie muszę robić z tego nic wielkiego, ale mam ochotę z kims się tym podzielić
Od wielu lat trenuje - sport jest od zawsze w moim życiu. Jesteśmy jeszcze dość młodzi wiec mamy swoją super drużynę w której jestem od 5 lat i 8 razy w tygodniu się widzimy. Nie mam problemu z nawiązywaniem kontaktów, ale nie należę do osób pewnych siebie - wole, gdy ktoś wychodzi z inicjatywa, ale kiedy widzę, ze dana osoba jest niesmiala to robię to ja Moje 2 przyjaciółki bardzo lubią się z jednym z kolegów, niestety ostatnio przynosi mi to same przykrości - gdy się razem widujemy, mam wrazenie, ze stawiają go wyżej niż mnie.
Ten człowiek nie jest dla mnie do rozgryzienia. „Znamy się” od 5 lat i ani razu nie zamieniłam z nim zdania, chyba, ze kiedy byłam właśnie razem z dziewczynami. Ta relacja, o ile w ogóle można to tak nazwać, jest dla mnie bardzo dziwna i bardzo mnie onieśmiela. Kiedy jestem z dziewczynami on mnie najczęściej po prostu ignoruje i zajmuje się nimi, a gdy już jesteśmy zmuszeni zamienić kilka slow - nie patrzy na mnie, w podłogę, byleby nie w moja stronę. Jest to dla mnie w pewnien sposób ignoranckie i dość chamskie. Pomimo wszystko chłopak ten jest na swój sposób fajny, jeśli mogę tak powiedziec, bo przecież nie znam go z rozmowy, ale widzę jak zachowuje się w stosunku do innych. Mamy wiele ze sobą wspólnego, ale jakoś żadna ze stron NIGDY nie zdobyła się na kontakt poza tym towarzystwem, choćby krótka rozmowa, z ktora, jeśli chodzi o resztę naszej grupy, nie mam żadnego problemu.
Dodatkowo chodzi przecież o moje przyjaciółki. Wydaje mi się, ze żeby faktycznie dobrze czuć się w momentach, gdy on jest z nami, musiałabym czuć się przy nim swobodnie i po prostu z nimi gadać. Ale gdy już się odzywam, jestem ignorowana, bo on nie weźmie przecież pod uwagę tego, ze ja coś powiedziałam. Nie gadamy ze sobą, wiec wydaje mu się, ze może wchodzić mi w słowo.
Wydaje mi się , ze powinnam wprost zapytać go, jaki jest problem, i dlaczego nie lubi mnie bez powodu, przecież nigdy nie gadaliśmy, wiec w zasadzie nigdy nie mogłam zrobić czegoś złe. Mysle, ze może mieć jakieś uprzedzenie do mnie, a jednak gdy coś do mnie mówi, jest wręcz zbyt uprzejmy, w ten grzeczny sposób, w jaki odnosimy się do nowych osób. Wkurza mnie to, bo wszyscy spędzamy z nim dużo czasu, a w takiej sytuacji ten czas jest dla mnie czasem straconym i pełen tego dziwnego uczucia frustracji i zawstydzenia Naprawdę nie wiem co z tym zrobić, może to totalnie dziecinne, ale jednak bardzo mnie to wszystko zawstydza.
wikiterri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując