2019-06-02, 23:18
|
#3
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Co zrobic ze swoim życiem? Potrzebuje rad
Moja sugestia: wolontariat.
Swego czasu też byłem w takiej sytuacji, że przechodziłem przez trudne chwile i brakowało mi znajomych. Wpadłem wtedy na taki pomysł, aby zapisać się na wolontariat - nic wielkiego, chodziłem do takiej organizacji młodzieżowej, która m.in. pomagała dzieciom z trudniejszych rodzin w lekcjach.
Co mi to dało? Oczywiście poczułem się lepiej ze sobą, bo z jednej strony widziałem na żywo, że są ludzie, którzy mają o wiele gorzej ode mnie, a z drugiej - wiedziałem, że robię coś dobrego.
Ale - przede wszystkim... Nie byłem jedyną osobą, która chodziła na ten wolontariat i powiem Ci, że nigdzie indziej nie spotkałem tak niesamowicie pozytywnych, otwartych i fajnych ludzi jak w tej organizacji.
Oczywiście nie jest to jakaś reguła i Ty możesz tak fajnie nie trafić, ale myślę, że generalnie wśród ludzi, którzy z własnej woli poświęcają swój wolny czas, aby pomóc innym, odsetek osób, które warto jest poznać jest wyższy niż średnia populacyjna 
---
Naturalnie nie pomoże to rozwikłać Twoich problemów finansowych. Tu jedyna opcja to zmiana pracy lub znalezienie dodatkowego zajęcia. Zależy jakie masz możliwości.
Co do szukania znajomych - jesteś w dużym mieście. Poszukaj jakiś organizacji młodzieżowych czy związanych z zainteresowaniami jakie posiadasz. W Warszawie powinno być pełno takich rzeczy - tam też możesz poznać fajne osoby. Internet to nie jedyna opcja 
Jak jesteś osobą wierzącą to przy wielu kościołach funkcjonują też różne grupki studenckie, które robią naprawdę fajne rzeczy - imprezy, wyjazdy, spotkania, etc.. Mój najlepszy sylwester w życiu był organizowany właśnie przez taką grupkę Nie jesteś jeszcze tak "stara", aby nie móc odnaleźć się w towarzystwie przeważnie studentów
Może na przykład zapisz się na jakiś kurs angielskiego? A jeżeli brakuje Ci na to funduszy - może coś w stylu "wymiana umiejętności"? Są w internecie takie ogłoszenia, gdzie ludzie oferują takie coś, że ktoś będzie Ciebie uczył angielskiego, a Ty tej osoby w zamian czegoś innego. Nie musisz nawet umieć czegoś super - ot, możesz np. trafić kogoś z innego kraju, kto w zamian za praktykę z polskim pouczy Cię angielskiego Albo możesz też poszukać kogoś, kto też chce się uczyć i zostać parą samouków Ewentualnie jest też możliwość poszukania sobie "penpala" przez internet - to znaczy takiej osoby z innego kraju, z którą możecie sobie korespondować, gadać na skypie czy w jakikolwiek inny sposób ćwiczyć język 
Jak już trochę staniesz na nogi finansowo to oczywiście kurs prawa jazdy. Na pewno Ci się to przyda w życiu
Edytowane przez ElBelzebub
Czas edycji: 2019-06-02 o 23:37
|
|
|