ja zawsze o 7 zaczynam dzień, ktoś musi dziewczyny zebrać

no ale jestem od dawna przwyzwyczajona, z tym,że jeszcze miesiac temu przesypiałam przy tym całe noce i byłam wyspana
oj też nie mogłabym nosić, nie z moimi plecami
u nas na szczęście już dawno bez pieluchy, musiałam się znowu przestawić
znam to. wszystko o czym napisałaś
ja nigdy nie piszę, boję się

nie oznacza to,że zawsze jest rewelacyjnie, tylko boję się,że będzie gorzej
a jak na brzuszku ją kładziesz to też jej nie pasuje?
Hamak fajnie brzmi

tylko właśnie problem,że na brzuchu nie położysz.
wczoraj widziałam gdzieś filmik, jak taki toddler miał w pokoju niskie łóżeczko-domek i nad łóżeczkiem rozwieszony taki mały hamak. I bujał się w tym i elegancko spał. Kurcze, sama bym tak chciała
