[Ervisha]

Jak je podsmażałam to czuć było mięso... konsystencja również taka trochę mięsna. W smaku czułam przede wszystkim sól. Ogólnie ciężko jest okreslić smak - opisać co to jest - to smak własny. Mnie trochę trąciło białkiem sojowym ale troszeczkę i trochę grzybami. Ogólnie czuć sól. I całość niedoprawiona. brakuje pieprzu, papryki, czosnku bym dodała (ale trochę). Niedoprawione są.... trochę jak pasztet? Ale moja mama myślała, że one są z mięsa



Ogólnie są w porządku ale bez rewelacji. Szczerze? 8zł za nic w świecie bym za nie nie dała Lepiej samemu zrobić jakieś falafele czy domowe burgery ale jak trafisz na przecenę możesz spróbować Jednocześnie w ciągu kilku lat miałam możliwość spróbowania różnych gotowców (wygrana w konkursie) i tamte najczęściej były niezjadliwe - te da się zjeść tylko trzeba je doprawić