|
Dot.: Prosze poradźcie coś sensownego ponieważ powoli odechciewa mi się żyć...
Cytat:
Napisane przez zwidokiemnaprzyszlosc
Niestety część osób w takim razie choćby odpisywalo na wiadomości. Być może prace ciężko utrzymać jednak inne kwestie? Nie wydaje mi się bym miała paranoiczne stany. Dopóki nie zauwaze jakiś sprzecznych sygnałów nie wyszukuje na siłę niechęci skierowanych w moją stronę. Niestety...gdy ktoś bije w moje słabe punkty komentując treść jaka dodaje by mnie ośmieszyć...widzę w takich sytuacjach współczynnik. I tylko w takich
|
A masz oparcie w chłopaku? Co on ci na to mówi? Bo chyba zwierzasz mu się z problemów? Masz możliwość wyjazdu do innego miasta/kraju? Może zmiana środowiska dobrze by ci zrobiła.
|