Nam radzono Delicol i probiotyk
- ja kupiłam Floractin (jakoś nie wierzę probiotykom w kroplach, których nie trzeba w lodówce trzymać, według mnie za dużo to tych bakterii tam nie ma)
Nam położna i lekarz mówią to samo
W nocy co 3-4 godziny sam się budzi, to go karmię, jak próbuję go budzić na siłę, to jest dramat, bo najpierw nie chce się dobudzić i się krztusi i ulewa przy jedzeniu, a potem nie może zasnąć, więc lepiej zdać się na jego głodek
U nas podobnie- w nocy co 3-4 godziny, za to w dzień większa rozpiętość (zależnie od temperatury) co 1,5-3godziny.
I poproszę o zmianę w pierwszej wiadomości wątku- 7 maja skończyłam 30 lat