[Kociaak]

Napisane przez Niezapominajka 89

Witamy się już we dwójkę. Kuba ur 16.06. 8:20, 3800 i 56 cm. Poród szybki dobrze że 3 minuty od szpitala mieszkam. 6:15 zaczely się skurcze regularne co 5-4 minuty a nie bardzo bolesne. O 7 tż chciał jechać na szpital, ale stwierdziłam że nie będę się spieszyć i tam siedzieć za długo. O 7:25 dostałam tak mocnego bólu już co 3-2 min że kazałam mu dzwonić po matkę żeby przyszła do Kacpra. O 8:02 wyszłam z domu, 8:06 byłam w szpitalu. Z progu wzięli mnie odrazu na fotel bo miałam już parte, odeszły wody i za chwilę mały był już z nami😉

Gratulacje! faktycznie poród ekspres

Napisane przez Kaamilaaa0508

Super szybki poród [emoji16] gratulacje [emoji16][emoji3590]


Jak tam u was dziewczyny? Ktoś jeszcze w dwupaku? Jak tam dzieciaczki?
U nas dziś mała 2 tygodnie już ma.... A ja się pytam jakim cudem... [emoji33][emoji33]

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Mój w piątek będzie miał 4 tygodnie- zaraz przestanie być noworodkiem, kiedy to minęło?

Napisane przez morelle_

Tak tak. To robie. Trochę pomaga ale nie dużo
Masowanie odbytu tez.
Dzisiaj dostałam strzała z kupy
Cala sukienka i podłoga

To jest coś, czego się boję, a zwłaszcza mój TZ

Napisane przez Kaamilaaa0508

Dziewczyny jak często przychodzi do was położna?
U nas była pierwszy raz tydzień temu i miała być dziś ale nie da rady i będzie dopiero w piątek i trochę zawiedziona jestem bo chciałam sprawdzić czy młoda dobrze przybiera itd... [emoji53]

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

U nas była dwa razy i zapowiedziała 3 wizytę (pewnie chce odbębnić wszystkie 6- więcej kasy dla niej).
Dużo nie robi, bo ani nie patrzyła jak karmię (ku wielkiemu zdumieniu w poradni laktacyjnej), ani nie waży (bo wagi nie nosi), więc w sumie nie wiem po co są jej wizyty... Mnie też nie oglądała, a szwy to w szpitalu zdejmowałam...

Napisane przez emmos

Dziewczyny ja w poniedziałek idę do szpitala, a we wtorek bede miała cc. Także jeszcze tydzień. Młody juz ma 3400g więc malutki to on nie bedzie [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie będzie takim gigantem znowu, nie bój żaby spakowana już i przygotowana psychicznie?

Napisane przez morelle_

U mnie też bez problemu z dwojka. Chociaż ogarnąć wyjście z dwójką takich maluchów to wyzwanie. Zwłaszcza że Pestke trzeba jeszcze trzymać za rękę na schodach, a my nie mamy windy i drugie piętro. Ale już mam opanowane trzymanie jej, młodego, torby, lalki i butów dla niej

Dziś jesteśmy we wro bo miałam stomatologa.

Wizytę u pediatry mamy w przyszłym tyg. Usg bioder i tak zrobimy w luxmed. Czas jest do 3 Mc wiec spokojnie zdążymy dopisać młodego do pakietu.
Za 2 Mc mamy też ponowne badanie słuchu w szpitalu.
Szczepienie tez juz mamy umówione za miesiąc. Ale ja szczepie teraz tylko hexe. Pneumokoki po roku.
Wczoraj czytałam o tym Miłoszu co zmarł ... serce mi pękło.

Mała dziś nie chciała iść do żłobka. Płakała biedna. Właśnie jadę na spotkanie z dyr. Dwa razy już ją ugryzlo inne dziecko. Nie satysfakcjonuje mnie samo gadanie do niego. Skoro nie pomaga to niech zastosuja inne kroki. Nie chodzi już o sam fakt ugryzienia tylko o to ze mała dostaje teraz histerii przez to.

Mrofka z facetami juz tak jest
Mój się obudził i dostałam prezent za urodzenie Bubu. Przy Pestce to złote serduszko czekało w kołysce jak wróciłam ze szpitala. Tutaj poślizg 2 tyg :P

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------



No to super! A widzisz tak się martwilas

Ja na prezent czekam- miał być łączony z urodzinowym- 30 i urodzenie syna





My dzisiaj byliśmy w poradni laktacyjnej w szpitalu gdzie rodziłam i zostałam generalnie uspokojona


Dziedzic koncertowo przybiera na wadze- 610g od wyjścia ze szpitala (3 tygodnie temu) i waży obecnie 4060 g
W 5 minut wypił 80ml z piersi, więc się nie martwię że krótko ssie, to się nie najada skoro takie wyniki wagowe osiąga