[Pelagia_W]

Napisane przez KarolinaK

Pelagia silna jestes! Brawo! To motywuje .

U mnie po urlopie przybyło 2 ale juz sie tego pozbyłam. Jest waga jak przed, teraz walczę jeszcze ok 3 bo na roczek chciałabym miec tyle ile przed ciąża

Rany, Julek nie wiem co to w nocy było ale obudził mnie tak okropny ból i brzucha i żołądka ze spac nie mogłam . Nie wiem od czego, pewnie mi cos stanęło 🤷🏻 Jramoz??? Nie mam zadnych kropli ani nic na zoladek i musiałam whisky Tz popić dwa razy. Bo po pierwszym nie przeszło. Teraz juz lepiej ale nadal nie całkiem ok . Mam jeszcze resztki z wczoraj ale teraz boje sie tego jesc .

Współczuję! jarmuż to chyba z kapustowatych więc faktycznie mógł być ciężkostrawny. A jakaś herbatka miętowa może?

U mnie dziś na śniadanie w pracy chleb owocowy z wegańskim smalczykiem z fasoli i pomidorem, do picia zielona herbata z miętą. Potem morele. A potem jeszcze nie wiem, mam do wyboru jogurt albo znowu gazpacho ze stołówki albo pomidorową z makaronem (wolę z ryżem ).