2019-06-27, 07:31
|
#2209
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: północ
Wiadomości: 831
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytat:
Napisane przez Tamotua
- nie chce mi się trzymać ta henna, ech. Ledwo 2x włosy umyłam i kolor się mocno wypłukał. Jutro trzecie mycie, to zobaczymy. Zrobiłam wszystko zgodnie z instrukcją na opakowaniu, i tak będę dalej hennować, może kolor po paru farbowaniach się "wgryzie". Muszę tylko znaleźć tani e-sklep i zrobić zapas, miałam mieszankę Orientany.
|
Niestety z henną tak jest, farbowałam co tydzień po 4 godziny a i tak kolor się wypłukiwał i oczywiście z tyłu na czubku najbardziej . Za żadne skarby nie chcę wrócić do farb chemicznych bo mam za delikatne włosy, więc wybrałam mniejsze zło i od jakiegoś czasu farbuję henną fitokosmetik, to niby henna z olejem łopianowym. Plus, że faktycznie nie niszczy włosów i pokrywa siwe na 2 tygodnie i trzymam ją 2 godziny a nie 4. Minus, że tam w swoim składzie też pewnie ma jakieś sztuczne barwniki no i kolejny minus, że trudno dobrać kolor. Tzn. nie wiem na jaki farbujesz, bo ja na brąz i ostatecznie zostałam przy kolorze czekolada.
A nie polecam henny khadi, w ogóle mi nie farbowała siwych podobnie z gotową niby na 100% kryjącą siwe włosy henną Henne Color NJD Cosmetics, wyrzucone pieniądze.
Orientana i Lass dają radę na 2-3 mycia, czyli na tydzień.
Edytowane przez MM-1968
Czas edycji: 2019-06-27 o 10:01
|
|
|