Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.
Też nie sądzę, że te kontakty będą się rzeczywiście utrzymywać. Może kiedyś, ale wtedy pewnie już wszyscy o sobie zapomną...
Poza jego mamą, z którą się po prostu kochałyśmy. Jest jedną z najmądrzejszych kobiet jakie znam i akurat do niej mogę się odezwać i za pół roku i wiem, że zawsze posłuży radą i pomocą.
---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------
InsaneLa - po za tym, jak to jest teraz u Ciebie? Zanim zdecydowałam się tu napisać przeglądałam wątek i widziałam, ze było już lepiej u Ciebie, że poznałaś kogoś? Nic z tego nie wyszło?
|