|
Dot.: Godny zarobek w wieku 30 lat? Dyskusja
Pewnie, że niektórzy w tym wątku przeginają, twierdząc, że jeśli nie będą zarabiali więcej niż 90% Polaków, to nie będą żyli godnie. Ale WhiteCherry robi przeginkę w drugą stronę. To trochę takie nasze jeszcze dość typowe przyzwyczajenie do dziadostwa. Hurr durrr wydaje na rozrywkę. Ze znajomymi sobie drinki pije w jakimś miłym miejscu, jakby tanie wino na murku albo piwo z Biedry nie wystarczyło. Po restauracjach lata, jakby schobszczaka w domu nie miał. Po co do tego kina lezie, z neta można ściągnąć. Do teatru? Kto w ogóle chodzi do teatru, od tego się łysieje.
Rozrywka naprawdę nie jest niczym złym. Sprawianie, że życie jest bardziej przyjemne też nie. Za to ciułanie i żałowanie na wszystkim całe życie jest jak dla mnie raczej smutne. Ja wiem, że dla większości społeczeństwa zawsze tak było, ale to nie znaczy, że musimy stawiać to za wzór i potępiać rozrywki inne niż oglądanie tv.
|