Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Majowe mamy 2019, cz. 8
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-07-23, 07:43   #831
sysa09
Zakorzenienie
 
Avatar sysa09
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 5 692
Dot.: Majowe mamy 2019, cz. 8

Cytat:
Napisane przez Katiebirdie Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Wczoraj dzień z przeżyciami. Byliśmy z małym na SORZ-e.
Na szczęście nic mu nie było i trochę spanikowałam, ale myślę że jako mamy mnie zrozumiecie.
Otóż, pojechaliśmy wczoraj na starówkę i potem wpadliśmy na chwilę do teściów i moja teściowa jak to ona zaczęła nosić małego. Tak na prosto plecy do brzuszka i nosiła go dość długo. Ja patrzę a ten ma całe nóżki sine. Jagodowe!
Zerwałam się na równe nogi, zdjęłam skarpetki i zaczęłam rozmasowywać.
A tu oczywiście panika, wszyscy zaczynają się przekrzykiwać, że pewnie pielucha za ciasno zapięta, więc teściowa (nadal go miała na rękach) bierze sprawdzić, ja za nią. Wszyscy lecą, przekrzykują, mały w ryk. Ja chcę go wziąć i uspokoić, a ta go bierze, buja nim tak mocno. Noooż kurła...
Biorę go od niej i mówię, że on się boi i musi do mamy, ale dalej strasznie krzyczał, nóżki sine, to pojechaliśmy na SOR, bo bałam się że coś krążeniem.
Na szczęście szybko nas przyjęli i zarówno lekarz na SORze jak i pediatra stwierdzili, że nic mu nie jest.
Ale co się strachu najadłam, to moje. No i mały też taki wystraszony był.
Jestem przekonana, że to od tego noszenia tak mu zsiniały.
A z cyklu kompetentnych lekarzy...od lekarza na SORze usłyszałam, że ciemieniucha to zaniedbanie higieniczne. No comment.
U nas też tak czasem się zdarza jak nosimy do góry. Może za mocno pod dupka trzymamy, nie wiem. Ach te babcie i mocne bujanie. Moja mama i teściowa to samo. Mamę przeżyje ale teściowa tak wkurza, haha [emoji1787]

Wysłane z mojego moto g(6) plus przy użyciu Tapatalka
__________________
08.2016: 63,2kg
04.2018: 55,3kg
Biegam bo lubię
30.06.2018
sysa09 jest offline Zgłoś do moderatora